Dolarowe Eldorado pod wpływem cyfry “7” – część 1.

Przed nami już niebawem 2023. W związku z tym, chciałem złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia, aby Nowy Rok przyniósł niesamowite stopy zwrotu z inwestycji giełdowych. W obecnej trudnej ekonomicznie rzeczywistości dolar powinien zapewnić bezpieczeństwo w postaci stabilnego nośnika zapłaty za dobra trwałe.
 
Rok 2023 to rok cyfry “7” (2 + 0 + 2 +3) – tajemniczej boskiej doskonałej liczby. Według starożytnych cyfra 7 oznaczała coś pełnego, na przykład siedem dni, czyli pełen tydzień. Symbolizowała zadanie zakończone sukcesem, zarazem coś wyczekiwanego, jak ostatni dzień tygodnia. Na język giełd można przetłumaczyć jako zakończenie danego etapu – trendu kończącego dany cykl. Czy tak się stanie – uważam, że 2023 będzie rokiem przełomu i potężnej zmiany ekonomicznej.
 
Proszę spójrzcie również na indeks S&P500 w ujęciu rocznym – tutaj właśnie kończymy drugi cykl 7 -demkowy w obecnym roku 2022 – rys.1. Rok 2023 zapoczątkuje nowy cykl związany z cyfrą “7”.
 

 
Jednak początek Nowego Roku powinien przynieść szampańskie nastroje – tak to widzę na ten moment. Osłabiający się do dolar oraz rynek ropy powinny sprzyjać wzrostom na giełdach. Trend spadkowy na dolarze i ropie nie zakończył się jeszcze – z całą pewnością potrwa jeszcze…
 
 

Ciąg dalszy w części 2.
Pozdrawiam.