Amerykański indeks S&P500 zamknął tydzień w rejonie 3700 pkt i tym samym pierwszy raz od listopada 2020 wyłamał się…
czyzby negowali piatkowy sygnal sprzedazy dopoki 13600 trzyma jest okey no nic zobaczymy w nocy cwaniaki 13255 byli na dax futures
Hey ja mam w xtb też konto. Nie wiem co z tym riplem się stało bo wczoraj faktycznie był problem. Gram już od 2 lat na kontraktach tutaj i nigdy nic takiego się nie zdarzyło.
Rzuć okiem na Stellar - szykuje się wybiciem kolejne.
Trzeba było słuchać zuzy. Miała rację. No cóż sygnał mój został zanegowany. Ale Uber przecież byłeś pewny, że będą spadki a tu zonk. Tak to jest. Czasami na szczytach trwa walka i zmyłki na całego. Jesteśmy blisko zmiany trendu.
Ok. Nie wiedziałem.
Zuza nie całkiem. Ropa dochodzi do mocnej strefy podażowej 57-60. Tutaj powinien nastąpić koniec tego ruchu. W tym rejonie szukałabym szczytu rynku. Ostrożnie. Za rogiem czyha kr...
Mój zasięg sp500 gdzie zaatakuje s jeszcze raz to 3900-3950. Ten zakres cały czas rozważałem wcZesniej.
I jeszcze jedno. Zobaczcie jak mocny jest dolar. To świadczy o tym że ten ruch na rynku niebawem załamie się.
zuza co znaczy wieksza korekta jaki poziom daxa widzisz znow dax odbil do 13850-80 mialas racje ze odbije
pisz zuza pisz widze ze super interpretujesz rynek,od teo jest bloog,autorW ostatnich dniach obserwuję wśród badanych pacjentów w naszej przychodni coraz więcej ostrych przebiegów choroby COVID-19. Specyfika i dynamika choroby jest inna w stosunku do tej, do której przywykliśmy. Sugerowałbym, że mamy do czynienia w Polsce z nową mutacją wirusa. Czy to jest wersja brytyjska, czy z RPA? Nie wiem, być może?
Czym się charakteryzuje? Początkowo skąpym przebiegiem, jednocześnie szybkimi powikłaniami. Po 2-3 dniach od pierwszych objawów, u tych osób jest już zapalenie płuc. Niezależnie od wieku, często bez kaszlu i silnych symptomów. Jednocześnie tę odmianę również bardzo dobrze się leczy amantadyną wraz z leczeniem objawowym. Pomimo obecnych zmian osłuchowych w płucach, bo jest to wczesny etap choroby. Dlatego tym bardziej apeluję, że każdy pacjent powinien być bezwzględnie zbadany osłuchowo lub mieć wykonane badanie radiologiczne w pierwszych dniach choroby. W innym przypadku powikłania będą narastały niezwykle szybko, a przebieg po kilku dniach niestety może być dramatyczny.
Chcę jednocześnie nawiązać do tzw. “Ozdrowieńców”. Obecnie to często połowa pacjentów, którzy zwracają się do naszej przychodni o pomoc. Skarżą się z ich perspektywy na nawrót choroby lub nie ustępujące objawy nawet kilka miesięcy od zakażenia. Są to osoby zarówno po leczeniu szpitalnym jak i wiele osób po lekkim i umiarkowanym przebiegu. W tym te, które nie miały konieczności przyjmowania żadnych leków oprócz przeciwgorączkowych. W szczególności mogę wytypować 4 takie grupy:
- grupa pacjentów niedoleczonych, poszpitalnych
- grupa pacjentów po ciężkim przebiegu z trwałymi uszkodzeniami po chorobie
- pacjenci, którzy mieli przebieg choroby lekki lub średni
- skąpoobjawowi (maksymalnie kilka dni niewielkich objawów)
To, co ich łączy – to nie byli leczeni amantadyną. W grupie pacjentów którzy byli badani przez lekarzy oraz leczeni amantadyną wraz odpowiednim wdrożeniem leczenia objawowego, nie zgłaszają żadnych dolegliwości i nie obserwuje się u nich zespołów poCOVIDowych.
Z jakimi objawami pacjenci się zwracają?
- objawy neurologiczne (nerwobóle, odruch dławienia w gardle, przeczulica skóry, zaburzenia pamięci, wypadanie włosów, czy niepowracający węch i smak itd.)
- ciągłe osłabienie, niewydolność kardiologiczną (ze względu na przejście lub nadal aktywne zapalenie mięśnia sercowego)
- jednak najczęściej i najbardziej niebezpieczne są postępujące włóknienia płuc.
Moje obserwacje są bardzo niepokojące. Odnoszę wrażenie, że te procesy mogą się nasilać, finalnie powodować trwałe inwalidztwo. Z dotychczasowych obserwacji różnych innych chorób powodujących włóknienie płuc – są to zmiany, których nie umiemy w pełni leczyć i są nieodwracalne. Mogą to być procesy na tle immunologicznym. Mogą powodować odczuwalną duszność, nasilające się kłopoty z oddychaniem. Często mogą prowadzić do inwalidztwa i niewydolności oddechowo-krążeniowej.
Wśród leczonych amantadyną pacjentów chorych na COVID-19, nawet w zaawansowanym etapie choroby z zapaleniem płuc, nie pojawiają się zespoły poCOVIDowe. Być może jest jeszcze za wcześnie na takie wnioski? Mimo wszystko od wprowadzenia schematu, który jest stosowany od kilku miesięcy z powodzeniem, takie osoby się do mnie nie zgłaszają. Cieszą się pełnym zdrowiem i brakiem powikłań. W przeciwieństwie do części osób, które nie stosowały tej terapii, nawet mimo lekkiego przebiegu choroby.
Ten sam problem dotyczy dzieci i już dość znanego PIMS. Należy się głęboko zastanowić nad powtórnym badaniem amantadyny w stosowaniu u dzieci. W badaniu z 2010 roku podawano leki przeciwwirusowe do leczenia grypy w wieku od 0-12 miesięcy. W tym amantadynę i rymantadynę. Średnia dawka wynosiła 2,2 mg/kg, zaś najwyższa zastosowana dawka wynosiła 7 mg/kg [1]. Te badania nie wykazały toksyczności żadnego z tych leków. Dlatego mimo lekkiego przebiegu lub braku objawów warto rozważyć stosowanie amantadyny u dzieci w celu uniknięcia powikłań i ciężkich zespołów poCOVIDowych.
Z moich już prawie rocznych doświadczeniach w leczeniu amantadyną COVID-19 klarują się trzy etapy choroby i schematy leczenia:
- Stan lekki. Im szybciej podany lek, tym lepiej w przypadku COVID-19. Jeśli nie ma powikłań, sama amantadyna i leki objawowe (np. przeciwgorączkowe) wystarczą do opanowania choroby. Dzięki temu unikamy jakichkolwiek następstw.
- Stan umiarkowany. Jeśli jednak choroba jest już rozwinięta i pojawiają się powikłania z zapaleniem płuc, amantadyna jest pomocna przy pełnym i prawidłowym leczeniu powikłań. Pozwala na szybszą regenerację zmian zapalnych w płucach i w OUN oraz pozwala uniknąć zespołów poCOVIDowych.
- Stan ciężki. U osób w zaawansowanej chorobie z dusznościami, gdzie jest stosowana tlenoterapia, amantadyna jeszcze często jest skuteczna. Nie ma przeszkód z równoczesnym podaniem osocza czy remdesiwiru i nie koliduje z tymi lekami. Mam już kilka obserwacji klinicznych z leczenia szpitalnego, gdzie zastosowanie dawek 400/500 mg w pierwszych dobach potrafi dać spektakularny efekt (np. zmniejszenie przepływu tlenu lub jego całkowite odłączenie w ciągu pierwszych dwóch do trzech dni od zastosowania). Jak to możliwe? Może być tutaj tzw. efekt synergii leków ponieważ działają na innej zasadzie. Według opracowań, w tym firmy Gilead, efekt działania remdesiwiru jest bardziej widoczny w wyższym pH [2]. A takie środowisko wytwarza amantadyna. Sam remdesiwir wykazał swoją skuteczność w części badań, ale generalnie jest stosunkowo słabo skutecznym lekiem w przypadku choroby COVID-19 ze względu na jego szybką biodegradację w organizmie. Jednocześnie przy zastosowaniu razem z amantadyną być może wykazywać się o wiele lepszą skutecznością? Co prawda jest to daleko wysunięty wniosek, ale zdecydowanie warty zbadania.
Jeśli powyższe wnioski w przyszłości by się potwierdziły, wtedy często unikniemy czwartego stadium choroby z użyciem respiratora. A tym samym uniknięcie śmierci, czy inwalidztwa większości chorych. Czyli całokształt leczenia i niedopuszczanie choroby do stadium, od którego często nie ma już odwrotu.
Informacje o leczeniu amantadyną spływają do mnie z całej Polski. Także z leczenia szpitalnego, gdzie pacjenci brali amantadynę na własną odpowiedzialność. Mam wgląd do sposobu ich terapii, którą sami mi udostępniają. Dzięki bieżącym informacjom zwrotnym mogę przeprowadzać liczne analizy i wyciągać ciekawe wnioski z przekroju leczenia bardzo dużej grupy pacjentów. Jednocześnie w ostatnim roku, mając w leczeniu ogromną ilość pacjentów chorych na COVID-19 nie zaobserwowałem niepokojących objawów niekorzystnego działania amantadyny.
- Kimberlin DW, Shalabi M, Abzug MJ, et al. Safety of oseltamivir compared with the adamantanes in children less than 12 months of age. Pediatr Infect Dis J. 2010;29(3):195-198. doi:10.1097/INF.0b013e3181bbf26b https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3703844/
- Committee for Medicinal Products for Human Use (CHMP) 25 June 2020, EMA/357513/2020 Procedure No. EMEA/H/C/005622/0000: 19-20 https://www.ema.europa.eu/en/documents/assessment-report/veklury-epar-public-assessment-report_en.pdf
0 komentarzy
zaleca a ja napisze ze jest u nas w polsce lek amantadyna VIGERYT K dr Bodnara dzieki temu lekowi mama sie wyleczyla a stan byl ciezki i znam wiele osob ktorym tem lek pomogl ale coz wola szczepionke i niszczenie gosparki i przedsiebiorcow wklejam link do poczytania
Zobaczcie na wykres indeksu dolara. To jest kosmos!
Klin już prawie zakończony - niebawem wyjście górą. Rynki pogrążą się w ciemności.
Dolar = the king$
obys mial racje Newhach:)))bo niektorzy widza do kwietnia wzrosty i sp 500 4130pkt
jeszcze mam pytanie od kiedy z klina wychodzi sie gora
Z takiego klina zawsze góra. Jest to klin zniżkujący.
Paweł. Niech widza. Dla mnie ten ruch max tydzień będzie trwał do góry.