Forum

Szczyty rynków mamy...
 
Notifications
Clear all

Szczyty rynków mamy już za sobą? Rzut okiem na DAX , S&P500 i WIG20  

Strona 2 / 3
  RSS

Pawel
 Pawel
(@Pawel)
Gość
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 353
04/02/2021 4:08 pm  

no niestety rynek nas wytnie z skami na dax


OdpowiedzCytat
Newhach
(@newhach)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 651
04/02/2021 4:18 pm  

Uber cierpliwości.


OdpowiedzCytat
Pawel
 Pawel
(@Pawel)
Gość
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 353
04/02/2021 4:29 pm  

Newhach raczej nie da sie spokojnie siedziec jak masz blisko bariere na wyciecie sdaxa:)))i wybili 14tys


OdpowiedzCytat
Pawel
 Pawel
(@Pawel)
Gość
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 353
04/02/2021 4:44 pm  

to czekamy zuza zobaczymy :)))obys miala racje


OdpowiedzCytat
Newhach
(@newhach)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 651
04/02/2021 4:51 pm  

Ja wyszedłem z s jak złamali 13600. Pamiętajcie że zanegowali sygnał s. Obecne opory na dax 14100 potem 14600.


OdpowiedzCytat
Pawel
 Pawel
(@Pawel)
Gość
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 353
04/02/2021 5:11 pm  

no prosze brawo newhach,nierozumiem tego dolar 3,76 zaraz a dax i sp500 pompuja a rynki wschodza juz po szczytach wig20 i msci poland leca czyzby poszli grubasy pompowac stany i daxa


OdpowiedzCytat
Newhach
(@newhach)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 651
04/02/2021 5:30 pm  

Uważam, że niezrealizowali jeszcze zasięgu. Mocne opory na sp500 to 3950pkt a dax 14600_ 14700. Moga wybic szczyty i wyczyści stopy po czy runąć w dol. W tej chwili obstawiam taki scenario. Dodatkowo pod uwagę trzeba wziąć fakt że dzisiaj 3 kwadra Ksiezyca.


OdpowiedzCytat
Newhach
(@newhach)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 651
04/02/2021 5:43 pm  

Zuza, a tymczasem rippla odblokowali. Wszedłem na pokład ??


OdpowiedzCytat
Pawel
 Pawel
(@Pawel)
Gość
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 353
05/02/2021 6:20 am  

zdejma lockdowny , nie beda blokować gospodarki to przyjda ludzie ktorzy uwierza że gospodarka bedzie rosla jak na drożdzach i kupia od nich akcje na szczytach

sami wiecie że najlepiej sprzedać jak gospodarka ruszy po pandemi
i tak zrobią

napisalem , fed mial szanse cos zrobic ale nie zrobil nic, zapewnil ze bedzie drukowal dalej az zobaczy znaczaca poprawe w gospodarce
dlatego takie harce na akcjach w usa
skoro fed mowi że nie bedzie tego hamował to co im pozostaje ?


OdpowiedzCytat
Newhach
(@newhach)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 651
05/02/2021 6:24 am  

Dzięki za feedback.


OdpowiedzCytat
Pawel
 Pawel
(@Pawel)
Gość
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 353
05/02/2021 2:43 pm  

tak jak wyzej napisalem nie ma pod co spac dodruki coraz wyzsze


OdpowiedzCytat
Newhach
(@newhach)
Member Admin
Dołączył: 6 lat temu
Posty: 651
05/02/2021 3:25 pm  

Polecam również Dash. Już 10% do przodu a dopiero zaczyna się ruch ??


OdpowiedzCytat
Pawel
 Pawel
(@Pawel)
Gość
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 353
05/02/2021 4:07 pm  

ja wiem zuza ze korekty musza byc tylko czy plytka czy pedzaca:)))


OdpowiedzCytat
Pawel
 Pawel
(@Pawel)
Gość
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 353
05/02/2021 4:42 pm  

widzisz zuzsa schlodzili dax 14tys i odbilo takie to korekty a co tu moze byc zlego dla swiata czym dluzej lockdawny tym maja na co zwalic wine i drukowac


OdpowiedzCytat
Pawel
 Pawel
(@Pawel)
Gość
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 353
07/02/2021 9:15 am  

a to wkleje wam posty odnosnie calej tej epidemi jest lek amantadyna ktory na wlasnej skorze przeszedlem i cala moja rodzina dzieki amantadynie lek Viregyt-k uratowal zycie dzieki dr.Bodnarowi z przychodni Optima z Przemysla Dentystka
6 lutego 2021, 23:48

Mleko się rozlało. Zawsze ale to Zawsze wierzyłam ,że dobro musi zwyciężyć. Może to dlatego ,że za dzieciaka naoglądałam się bajek. Chcę bardzo , bardzo gorąco podziękować przede wszystkim dr Bodnarowi za tą wielką Klatę na którą przyjął nie tylko pacjentów a raczej nieszczęśników z całej Polski ryzykując niejednokrotnie reputacją , ale także za to ,że przyjął ten obrzydliwy hejt środowiska , które tylko z wiadomych sobie przyczyn potraktowało go jak szarlatana i wróżbitę. Dziękuję Ci Doktorze za to ,że użerałeś się z Ministerstwem, że udowadniałeś na oczach całego kraju przy wzgardliwych i dystansujących spojrzeniach profesorów ,że nie jesteś żyrafą. Mogłeś robić swoje , iść do domu na kolacyjkę i nie odbierać telefonów po nocach. Nie policzymy tych grobów , których dzięki twojej misji - nie ma , bo ludzie ci żyją , cieszą sie ze spotkań z dziećmi czy wnukami. Przeogromne podziękowania postaci , której tu nie widać a jest kołem zamachowym i łańcuchem który spina całą akcję klamrą - Jarkowi Bodnarowi. Oddanemu wspaniałemu facetowi , dzięki któremu możemy tu pisać i dzielić się wiedzą i pomocą. Cieszę się ,że będą badania z głównym zainteresowanym. Ktoś wykrzyknął Hurra! Jestem wściekła. Dlaczego teraz? Nie mając szczepionki, nie mając leku, doprowadzając prawie do agonii personel medyczny, nie mając naprawdę konkretnego pomysłu na światowy chaos nie można było zwrócić uwagi na list pana doktora z wiosny? Na prośbę pro.f Rejdaka również z wiosny ub. roku? Ja pisałam do ministra zdrowia w sprawie dr Bodnara osobiste pismo 7 listopada. TVN wyemitował już pierwszy program z moimi przyjaciółmi z Barlinka , którzy wyzdrowieli dzięki teleporadom pana doktora o każdej porze dnia i nocy. Pytam : to Pan doktor ma jeżdzic i wypisywać i udowadniać - czy ministerstwo stojące nad przepaścią służby zdrowia powinno przyjrzec się tematowi , czy zwyczajnie ten chłop ma rację? Rozumiem ,że łatwiej budować Narodowy niż zobaczyć czy lek za 2 dychy działa. Szczepienia ? A jakiż problem ? Ja nie mam w książeczce już miejsca na szczepienia tyle ich mam. Tylko ,że poł miliona osób tych szczepień nie dożyło, i jeszcze wielu z nich nie dożyje. Szczepienie - nie wyklucza leczenia. Czy aż tak boli ugodzone ego,że trzeba ograniczyć do minimum lek w aptekach , uczynić go niedostępnym, lek , który ten sam prof. Horban w Komunikacie nr2 z 20.11.2009 r rekomendował na ciężkie zakażenia wirusowe i o ile mi wiadomo ta rekomendacja nigdy nie została cofnięta. To co ? Sprzedawano nam truciznę? W aptece? Nie dalej jak 2 dni temu w Polsat News prof Rejdak powiedział wyrażnie ,że amantydyna chroni przed powikłaniami neurologicznymi w przebiegu covid 19 i ma działanie dobroczynne. Skąd więc taki Hejt środowiskowy? Kiedy moja pacjentka chora na covid w dobrej wierze poprosiła swojego lek rodzinnego o wypisanie amantydyny , bo dr Bryczkowa mówi ,że działa usłyszała wściekłe:" co znowu ta Bryczkowa nawymyślała? A pani niech się zastanowi kto jest pani lekarzem". Długo zastanawiać się nie musiała , bo pan doktor parę dni póżniej zszedł na zasłużoną emeryturę czyli jak żołnierz w ogniu walki patrzy za zegarek i mówi: " O...dzisiaj 14ty, od dziś na emeryturze, No to "Nara". Penicylina raka nie wyleczy? A jednak. Umarło pól miliona naszych bliskich. czy tyle musiało faktycznie umrzeć , by powiedzieć Hurra? A ilu jeszcze gdyby nie odwaga min Warchoła i jemu podobnych. Wczoraj dowiedziałam się o śmierci 37 latka z Podkarpacia , bo nie był w stanie zrealizować recepty. Dla naszych guru - i tak by umarł. Albo gdyby ozdrowiał - i tak by ozdrowiał. Co tu dużo mówić . Jestem zagotowana. Nie chcecie ryzykować zarywaniem procedur- przekażcie tego pacjenta dalej ale nie hejtujcie, nie ryjcie temu pacjentowi głowy rzeczami , których nawet nie dotknęliście i nie sprawdziliście a wpieracie mu ,że serwujemy mu truciznę. Albo pacjent z 39 stopniami i dusznościami trzymany jest na ibupromie i ma się obserwować , albo łaskawie pisze mu się antybiotyk doustny a straszy sie go ,że amantydyna to trucizna. Nikt w tym kraju nie jest bez głowy. Mam komórkę pełną nagrań i zeznań pacjentów jakie było z nimi postępowanie. Przecież działając of label muszę mieć pełną dokumentację o wieku, chorobach pacjenta, pobieranych lekach, oswiadczenie ,że został pozbawiony pomocy bo saturację ma za dobrą na pogotowie a umiera z wyczerpania sam w domu nie wiedząc nawet że ma prawo wyjść z kwarantanny na badania , rtg itd. A trawi go gorączka i kaszel. Mam zeznanie dziewczyny która walczyła o życie niewidomego ojca a karetka dwukrotnie przyjeżdżając zbesztala ją jak sztubaka , jakim prawem zawraca pogotowiu głowę , kiedy saturacja jest powyżej 70, Wzywa się przy saturacjii pozniżej 70. To przypadek na " Państwo w Państwie", nagrany, udokumentowany od A do Z. Piszę o tym wszystkim bo nie rozumiem jak to działa ,że moja przyjaciólka lekarz za własne pieniądze kupiła amantydyne dla ludzi podległych sobie, powiedziała ,że nie leczy pacjenta , którego nie widzi, badała , osłuchiwała covidowców, kierowała na rtg. My dentyści z niczego wyłączeni nie zostaliśmy. w największy piku pandemicznym otrzymaliśmy tyle wypłaty ile zabiegów wykonaliśmy a więc w związku z niską frekfencją o 2/3 mniej. W rozliczeniu rocznym ten marny miesiąc wyjątkowo uważnie został wzięty pod uwagę , znów ścięcie pensji. A ludzie , którzy dzwonili otwarcie mówili : pani doktor , mam covid ale ząb tak mnie boli że nie wytrzymam. W takim stanie pacjenta miedzy bajki włożyć wypisanie mu antybiotyku, ząb musiał być otwarty. Kto mial to zrobić ? Narodowy? Respirator? Umawiało sie na ostatniego, wciągało kondona , słonia na twarz i heja. Osobiście - w konsultacji z dr Bodnarem wyleczyłam znajomych, ciężej chorej przyjaciółce jeżdziłam do domu dawać domięśniowe. Rozumiem ,że dentysta nie powinien porywać się na zastrzyk w tyłek? Tylko profesor? Sama dawałam swojemu dzieciakowi zastrzyki gdy mial roczek i zawsze uważałam ,że droga pozajelitowa jest pewna i skuteczna. Jestem bardzo bardzo zmęczona i nie wykrzyknę za innymi HURRA. Jestem wściekła ,że żyję w kraju w którym pacjent na pograniczu życia i śmierci jest zostawiony sam sobie . I nawet jeśli na własną odpowiedzialnośc chce zaeksperymentować bo nie ma już nic do stracenia- to zabiera mu się lek. Czemu ? Ano dlatego,że jeśli okaże się ,że dr Bodnar miał rację , że nasze monity nie byly szamańskie to ludzie upomną się o swoje rodziny , które nie dożyły kolejnych świąt. Bardzo , bardzo serdecznie dziękuję panu I Lekarzowi, pani Okulistce, panu dr Rzemieniukowi, nieocenionemu chemikowi i całemu łancuchowi tych przecudownych ,empatycznych , humanitarnych ludzi, którzy pisali: zostało mi 2 listki leku... odstąpię... Takie posty każdego dnia mnie budowały, wstawałam, leczyłam zęby , udzielałam teleporad. Serce kroiło mi się jak ludzie pruli do mnie pod Gorzów z Gdanska, Torunia po 3 listki leku. Jak ludzie dziękowali i szlochali ,że ktoś odebrał telefon. Przestaję rozumieć na czym ten świat zaczyna polegać, ale mam 54 lata więc może niedługo cokolwiek przestanę rozumieć. Postanowiłam to napisać , bo od samego początku , Ja BEATA BRYCZEK z maleńkiego BARLINKA byłam świadkiem, uczestnikiem i kibicem całej idei dra Bodnara. Stoję za nim murem bo to człowiek niezłomny. I myślę ,że jest doskonałym specjalistą w 2 dziedzinach . Ktoś mu te specjalizacje nadał, ktoś go egzaminował i wypuścił spod profesorskich skrzydeł jako osobę kompetentną do leczenia ludzi. Kto studiował medycynę wie jak wyglądają egzaminy, przed kim je się zdaje i jak długą drogę i praktyczną i merytoryczną trzeba pokonać . Sama taką specjalizację zdawałam to wiem. I teraz Specjaliście którego dało się społeczeństwu robi się hejt i ignorancję. I dystans. Nie będzie dobrego lekarza z człowieka , który codziennie gada z Jezusem ani z takiego co przysięgał na..Hipokratesa, ale byle mnie to nie kosztowało. Myślę ,że to FORUM JEST WILEKIM WYDARZENIEM W ŚWIECIE MEDYCZNYM. To ludzie humanitarni, cudowni, ofiarni, który zamiast po robocie trzymać pilota w rękach śledzą to Forum, dostają pomoc , wspierają się.. To nie jest tak ,że dzwoni pacjent ,zwłaszcza wikłany chorobami i jedna dentystka z napompowanym ego podejmuje decyzję. Mając wątpliwośc, obdzwaniam wszystkich znajomych lekarzy dobrej woli, konsultuję , dzwonię do dra Bodnara. Czasem jedna decyzja jest wynikiem wielu konsultacji. Nabieramy doświadczenia, uczymy sie pokory w stosunku do tej choroby, Uwrażliwiamy pacjenta na wiele aspektów ,których nie był świadom. Proszę mi wierzyć.. przekłada się to na wiele godzin rozmów, uspokajania, dzwonienia do pacjenta i pytania o jego stan aby nic nie przeoczyć. Przyjaciela od 1 doby prowadziłam na amantydynie, a ponieważ byl podgorączkowy dołączyłam osłonowo antybiotyk. W 4 dobie przy temp 38 kazałam kategorycznie wzywać pogotowie i nie dać się spławić. PCR+. Osłuchowo -super. Saturacja -super. Wskazanie : do domu. Nie wiem co mojego zawsze ugrzecznionego pacjenta tkneło ,ale poprosil : panie doktorze mam roczne dziecko i chciałbym wiedzieć czy będę miał czym oddychać .Chyba sam Duch święty zstąpił na lekarza i zamiast Rtg wypisal tomograf. Wynik??? Sródmiąższowe zapalenie pluc. 10 dni na covidówce na dożylnych antybiotykach , heparynie w brzuch i tlenoterapii. Pani doktor z oddziału jak zobaczyła zdjęcie powiedziała : jeszcze 2-3 dni , byłby pan pod respiratorem. Przypadek???Z całego serca jeszcze raz dziękuję wam wszystkim ofiarnym ukrytym i odkrytym lekarzom ,że tu jesteście, pacjentom, że nie dajecie się zabić skostniałym poglądom tylko szukacie rozwiązani motywujecie nas i do dalszej nauki i do tego , że jednak nasz zawód ma sens,


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 3
Share: