Jak długo jeszcze potrwa globalny kryzys i strach przed koronawirusem ? Pandemię można było przewidzieć ??
Przepowiednia Jackowskiego 2020 – Ludzie będą bali się oddychać…
Trzeba przyznać rację jasnowidzowi z Człuchowa. Już na początku 2019 roku prognozował, iż rok 2019 to ostatni rok względnego pokoju na Świecie. Wtedy nikt jeszcze nie zdawał sobie sprawy o czym mowa. Niejednokrotnie apelował, że czeka nas Wojna i to III Światowa. Większość z Nas dosłownie wzięła znaczenie słowa “wojna” a scenariusz o wojnie i to globalnej wydawał się abstrakcyjny. Jednak w jasnowidzeniu dane słowo kluczowe to symbol czegoś wielkiego – synonim prognozy przyszłych zdarzeń.
Czy obecna pandemia koronawirusa to nic innego jak wojna? Ta wojna nie z człowiekiem a z zarazą, wojna globalna światowa i to trzecia?. Wow!. Wojna, która już pochłonęła setki tysięcy ludzi, to wojna, która dotknęła każdego z nas, ograniczyła nasza prawa i wolności. Na pierwszym froncie są lekarze i sanitariusze z “tysiącami rannych”. Brak łóżek szpitalnych oraz dostatecznej liczby respiratorów (broni) potęguje tylko stan lękowy i widmo grozy. Co zatem czeka nas w najbliższym czasie, co na to Krzysztof Jackowski?
W ostatnim swojej prognozie przypomina, że koniec 2019 roku to ostatni względny czas pokoju, od roku 2020 zacznie się coś złego, co będzie trwało 3 i 3.5 roku. Zaczniemy się bać. Rok 2020 będzie paskudny dla świata i stracimy złudzenia, że będzie dobrze.
“Włochy, Francja, Hiszpania, ta część Europy najbardziej ucierpi docelowo – tam będzie największe epicentrum w Europie. Najdłużej również utrzyma się fala pandemii. Inne przeczucie mam do Polski, Czech, Słowacji, Ukrainy, Niemiec i Szwecji. Mam wrażenie, że tu nie nadejdzie okrutna fala śmierci ta z Włoszech i Hiszpanii. Intensywność będzie o wiele mniejsza i przebieg pandemii będzie pod kontrolą.” Z kolei to, co będzie się działo na obszarze USA określił słowem – “dramat!”
W kolejnej części prognozy słyszymy: “potem widzę ludzi poparzonych z takimi krostami na rękach …tam widzę Turcję, ale to nie wirus. Widzę poparzonych wojskowych”. To będzie następny impuls, wydarzenie, które nada i przyspieszy bieg wydarzeń kryzysu w trakcie trwania pandemii. Jackowski prognozuje, że Francję czeka rewolucja, Francja może się przyczynić do rozpadu Unii Europejskiej, “w tym roku stracimy nadzieję na normalność na Świecie” – cytuje.
Koronawirus pod pręgierzem układu planet
Tak jak udowodniono w artykule https://newhach.eu/plagi-pandemie-epidemia-w-dziejach-ludzkosci-koniunkcja-planet-jowisz-pluton-saturn-w-wodniu-koronawirus-uklad-planet-2020-pandemia-grypy-hiszpanka-epidemia-grypy/, istnieje kosmiczny związek między koniunkcjami planet np. Jowisza i Plutona a epidemiami wirusowymi. Historia ujawniła zaskakujący trend. W całej historii wiele największych plag i pandemii zbiegła się w czasie z koniunkcją planet. Są to spotkania między wielkim Jowiszem, planetą ekspansji i wiedzy, a mrocznym Plutonem, który rządzi wszystkimi rzeczami ukrytymi i zakopanymi.
5 kwietnia 2020, Jowisz i Pluton wykonały pierwszą z trzech koniunkcji w Koziorożcu. 2 kolejne będą miały miejsce 30 czerwca oraz 12 listopada. Mówiąc stricte językiem astrologii, koniunkcja występuje, gdy dwie lub więcej planet ustawia się dokładnie w tym samym stopniu znaku zodiaku. Ten związek łączy ich energie tworząc różne twory w zależności od ich charakteru.
Połączenia Jowisza-Plutona występują co 13 lat. Te dwie planety po raz ostatni połączyły się w Strzelcu w połowie grudnia 2007 roku. Chociaż nie każde spotkanie jest tak obfitujące w wydarzenia, niektóre z najbardziej niszczycielskich plag w historii rzeczywiście są skorelowane z koniunkcją Jowisza-Plutona. Na uwagę zasługuje koniunkcja z lutego 1771 r, Jowisz i Pluton wszedł w koniunkcję w 18 stopniach Koziorożca.
Jak wspomniano powyżej co ok. 247, Pluton powiela ten sam znak zodiaku. Proszę zwrócić uwagę, iż obecnie w 2020 roku mamy do czynienia z identycznym ułożeniem planet w przestrzeni!. Czy to może być przypadek?
Poniżej przedstawiono listę największych plag i pandemii podczas koniunkcji Jowisz – Pluton:
1. Plaga ateńska 427-430 pne;
2. Zaraza Antoninów 165-180;
3. Dżuma Justyniana 541 – 544;
4. Epidemia dżumy: 1347-1353 (czarna śmierć);
5. Plaga rosyjska: 1771-1772;
6. Epidemia cholery: 1852 – 1860;
7. Epidemia grypy: 1889 – 1890;
8. Hiszpanka (mutacja wirusa grypy): 1918 -1919;
9. Grypa Azjatycka: 1956 – 1958;
10. Koronawirus 2019 -2021?
Jak pokazuje historia, średni okres trwania epidemii wynosił ok 3-4 lata. Trzeba jednak pamiętać, iż długość trwania choroby wirusowej uzależniona jest od nowatorstwa ówczesnej medycyny oraz szybkości przekazu informacji. W dzisiejszych czasach dzięki mas mediom jesteśmy w stanie szybko i skutecznie przygotować się do zarazy. Tym samym czas zwalczania infekcji wirusowej będzie krótszy. Bazując na powyższym, zakładam, iż czas końca koronawirusa nastanie w roku 2021. Wyjście z kryzysu zajmie zatem ok 3 lat, podobnie wychodzi jak z wizji Jackowskiego.
Czy Koronawirusa można było przewidzieć??
W celu uzyskania odpowiedzi na w/w pytanie posłużę się Teorią Carolana i kalendarzem spiralnym. Dla przypomnienia kalendarz spiralny (zakładka teoria Carolana) to zbiór prognozowanych przyszłych dat otrzymanych z daty początkowej tzw. ogniska. Do tej pory wykorzystywaliśmy kalendarz spiralny do gry na giełdzie, a dzisiaj postanowiłem sprawdzić jego skuteczność dla prognozy zdarzeń historycznych. Jako ogniska, przyjęto daty epidemii z przeszłości poczynając od Dżumy Justyniana (541) do Grypy Azjatyckiej (1956).
Analiza właściwości kalendarza spiralnego Carolana ujawnia zaskakujące rezultaty:
1. Cóż za zbieg okoliczności co do daty roku 2017. Data ta pochodzi od ogniska dżumy plagi rosyjskiej z 1771-1772 roku. Na osi czasu od 1771 zgodnie z zegarem spiralnym odmierzono 245.6 jednostek rocznych i uzyskano rok 2017. No tak, ale koronawirus wystąpił w 2019. Zgadza się, Teoria Carolana uwzględnia zakres dat od wyznaczonej w rejonie +/-3 lata.
Dodatkowo odmierzona liczba w przybliżeniu 247 to dokładnie obieg planety Pluton wokół orbity!. Pluton zrobił dokładnie 1-den obieg począwszy od roku 1771 i to jeszcze w znaku Koziorożca.
Kolejna taka data wypadnie w roku 2277 – czy będzie to kolejna potężna pandemia?
2. Lata zaznaczone na żółto w tabeli to wcześniejsze docelowe dni odmierzone zgodnie z zegarem spiralnym sugerujące potencjalne lata zarażeń. Mowa o latach 1890, 1923,1964. Proszę zobaczyć, iż te daty stanowią w przybliżeniu lata pandemii Grypy (1890), Hiszpanki (1919) oraz Grypy Azjatyckiej z 1956 roku.
3. Na uwagę zasługuję lata 2037-2045 (kolor szary), jako część wspólna dat pochodzących z różnych plag i pandemii. W tym czasie istnieje wysokie duże prawdopodobieństwo wystąpienia epidemii.
4. Szczególnie ciekawie wygląda zakres dat 2082-2084 (kolor zielony). Te lata to kolejna wartość spirali po roku 2017!. Tutaj powinno coś poważnego się wydarzyć.
W ramach podsumowania należy powiedzieć, iż koronawirusa można było przewidzieć. Nauka zna metody, które do tego się nadają, a które przez wielu są wyśmiewane lub niedoceniane. Już dzisiaj należy myśleć o przyszłych pandemiach i przygotowywać plan działania do roku 2037!.
o matko az krew zalewa jak to sie czyta ale sprawdza sie w 100%
a tymczasem ropka jada:)))
Na ropie ORGR czeka na wybicie. Rynki czekają na wyniki posiedzenia OPEC+ już niebawem po 16stej!!!!
tak wiem no wkoncu kawa 120 wybili i dolar sie zwala;)))
Jest nowy plan Fed wsparcia dla amerykańskiej gospodarki o wartości 2,3 bln dolarów na wsparcie rządów oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Fed zapowiedział, że za pośrednictwem banków zaoferuje czteroletnie pożyczki firmom zatrudniającym do 10.000 pracowników i bezpośrednio kupi obligacje stanów oraz bardziej zaludnionych hrabstw i miast, aby pomóc im zareagować na kryzys. Komunikat poderwał rynki w górę. Nowe maksima kontraktów na S&P500 zapowiadają zdecydowanie optymistyczną sesję na Wall Street, z czego pewnie też skorzystamy.
no i prosze ropka po 16 ruszyla plus 10% czemu kawka tak niechce isc po 10%:))