The economist wieszczy kolejną katastrofę, zagłada ludzkości jest blisko?
W świecie rządzonym przez elity nikt nie wie czy to, co się dzieje jest przypadkowe, czy też jest zaplanowane. Okładka “The Economist” z czerwca 2020 roku wzbudziła wiele kontrowersji ponieważ pokazuje być może następną katastrofę.
„Kolejna katastrofa”, tak brzmi tytuł czerwcowej okładki magazynu The Economist, którego właścicielem jest jedna z najpotężniejszych rodzin W SKALI ŚWIATA i aktywny członek elity, która chce ustanowić nowy porządek Świata. “The Economist” jako miesięcznik publikuje co roku w grudniu specjalną okładkę, w której wspomina o tym, co wydarzy się w przyszłym roku.
Powyższa okładka przedstawia kilka niepokojących elementów, większość z nich jest zilustrowana w postaci obrazków wiszących na ścianie oraz ukazuje rodzinę siedzącą na sofie, rodzinę wyposażoną w maski gazowe (nawet kotek ma maseczkę..) i hełm dla dziecka.
Wiele osób potraktowałoby tę ilustrację jako jedną z wielu nie nadając jej większego znaczenia. Jednak eksperci zdali sobie sprawę, że naprawdę może to być zapowiedź kolejnych katastrof, które nas czekają.
Czy powinniśmy przygotować się na okres bardzo złowrogich wydarzeń, które zagrożą ludzkości? Wydaje się, że pandemia, której doświadczamy jest tylko preludium do tego, co będzie się działo dalej.
Przyjrzymy się teraz niepokojącym szczegółom na okładce, zaczynając od rodziny siedzącej na sofie w masce przeciwgazowej i hełmie. Wydaje się, że przygotowują się na katastrofę lub inne tragiczne wydarzenie. Ale najbardziej niepokojące są zdjęcia na ścianie. Niektóre z tych zdjęć pokrywają się z listami “Illuminati” i innymi okładkami magazynu The Economist, więc mogą to być komunikaty „programowania predykcyjnego”.
Zaczynamy od zdjęcia świni, który nawiązuje do epidemii świńskiej grypy, która może się powtórzyć. Na kolejnych fotografiach widzimy obraz potężnej erupcji wulkanu oraz ilustrację pingwina płynącego na pozostałościach kry lodu jako symbolu globalnego ocieplenia.
Jednym z najbardziej niepokojących i katastrofalnych wizji jest obraz na którym widzimy asteroidę na kursie kolizyjnym z Ziemią! Jest też obraz bakterii i innych mikroorganizmów co daje do myślenia, że nie będzie to ostatnia pandemia jakiej doświadczy ludzkość.
Na skraju prawej strony ściany widoczny jest obraz potężnego “grzyba jądrowego” jako efekt zdetonowania bomby atomowej! Taka bomba pojawia się dość systematycznie na ilustracjach illuminati, co może świadczyć o grożącym nam konflikcie zbrojnym (link) i to na ogromną skalę!.
Ostatnie malowidło to obraz rozbłysków słonecznych, które może być interpretowane jest interpretowana jako burza słoneczna. Duża burza słoneczna może zakłócić telekomunikację lub nawet uszkodzić niektóre satelity a w najgorszym przypadku może spowodować masowe przerwy w dostawie energii. Dla przypomnienia przed nami nowy początek cyklu słonecznego (link).
Co łączy wszystkie powyższe ilustracje? To właśnie czas, który został przedstawiony w postaci zegara wskazującego kilka minut do północy, co wyraźnie nawiązuje do Zegara Apokalipsy lub Zegara Zagłady, który ostrzega, że ludzkość znalazła się najbliżej katastrofy w historii.
I tak dla przykładu w 1949 roku, po tym jak ZSRR zdetonował pierwszą bombę atomową, wskazywał on 3 minuty do północy. Gdy w 1963 roku USA i ZSRR podpisały traktat o częściowym zakazie prób z bronią jądrową, cofnięto go do 12 minut przed północą.
Inna interpretacja zegara to być może symboliczne wskazanie dokładnie czasu wystąpienia kolejnej katastrofy. Wskazówki ustawione na godzinę 12- stą mogą symbolizować, iż plan zagłady został zaplanowany na 12 miesiąc roku, być może to właśnie obecny miesiąc grudzień przyniesie niespodziewaną wiadomość, dlatego zalecana ogromna czujność!!!
Myslalem ze nizej sie juz nie da. Pomylilem sie! Autor bloga pod wplywem wpisu przypadkowego czytelnika publikuje bubel z kotem w maseczce. Newhach odetnij sie od szumu medialnego i bedzie dobrze bo twoje wpisy sa interesujace ale takie wpadki jak dzis pokazuja ze emocje biora gore u ciebie. Jesli jeszcze nie znacie to polecam technikaichimoku.pl spekulant mistrz, a nie jakies baby wangi i wrozbita maciej/jackowski. Wiazalem jakies nadzieje z tym blogiem. Juz sie wyleczylem i czytelnikom/czytelniczkom tez to radze! Pozdrawiam, to moj ostatni wpis na tej stronie.
Jakub,
dzieki za Twoje zaangażowanie na tym forum. W ramach wyjaśnienia ten wpis to pierwszy wpis w ramach nowej sekcji z typu “conspiracy theory AKTA X”. Oczywiście nie wszystkim to musi się podobać lecz akceptuje każde zdanie.
pozdr.
Newhach zwala z nog ta prognoza jak to sie sprawdzi to bedzie tragedia dla ludzkosci
Nie bez kozery jest obecna sytuacja z poziomem dolara. Tak mi wychodzi z kresek, że bankierzy wiedzą co się szykuje. Co musiałoby się stać jaka sytuacja na Świecie aby dolar poszybował na wspomniane 8 PLN.??
Kreski na dolarze właśnie sugerują taka możliwość.
Dodatkowo jeśli spojrzeć na rynek metali szlachetnych to widać o co gra się toczy. Dodruk pieniądza na mega skalę skończy się hiperinflacja. gdzie będzie kapitał szedł to już wiadomo.
Zalecam aby zastanowić się samemu co może czekać nad w 2021.
Tylko mniejszość zarabia. Niestety tłum bzawsze traci.
Obecna pompka na Tesli to typowa oznaka owieczek idących pod nóż?
no ja szykuje sie na kupno dolara ok 3,60-3 jak myslisz kiedy te rynki zaczna te porzadne spadki
Zgodnie z zegarem obstawiam okres pomiędzy 14 a 23 grudnia ??
ok dzieki
a co myślisz o DAX?pozdrawiam
14000 14500 tutaj są opory.
ILE? 13814 jest haj hajów a ty podajesz jakieś wyimaginowane opory! Silny opor moim zdaniem to okolice 13500 ostatnio to właśnie tutaj nastąpił zawrót. Teraz mamy konsole przedział 13150-13450.
Krisus, uważaj bo rynek potrafi zaskakiwać. Trzeba być przygotowanym na najgorszy scenariusz ?
Uwaga na mocne wsparcie dax w rejonie 12900.
Ja to rozumiem ale nie możesz mówić o oporze którego jeszcze nie ma. Pewnie kiedyś dojdzie do 14000-14500 ale najwyższy opór to 13814 tylko tyle chciałem napisać:)
na razie cały czas jest byczo na rynkach akcji. Osobiście uważam, że DAX w przyszłym tygodniu będzie powyżej 14 000 pkt. To poziom, który wyznaczyłem w oparciu o analizę statystyczną, która to stanowi opór (choć go nie widać).
@Newhach.ale pisales powyżej w poście ,że od 14.12 -23.12 obstawiasz spadki a teraz piszesz,że 14000 .Bez urazy ,ale sam zaczynasz się gubić.Miłego weekendu(szkoda,że bez śniegu):((
Jedno drugiego nie wyklucza. Brakuje mi jeszcze jednej falki mocnej wzrostowej na indeksach. Zakładam, że szczyt wypadnie w tym okresie.
i te katastrofy będą ściemami, tak jak wirusek