Przed nami kryzys 100 – lecia – inflacja nas pogrąży!
Niestety muszą to z przykrością powiedzieć. Świat jaki znamy już niebawem pogrąży się w chaosie spowodowanym kryzysem energetycznym i surowcowym. Do tego wojna i przerwane (blokowane) łańcuchy dostaw. Horrendalne ceny surowców wywindują ceny, a co za tym idzie inflację do niespodziewanych dzisiaj poziomów – poziomów z jakimi pierwszy raz będziemy mieli do czynienia w tym stuleciu.!
Dlaczego tak uważam? Nie wyssałem tego z palca! Już od 2019 roku konsekwentnie pisze o kryzysie, który tak czy siak musimy przejść. Tak się składa, że to w naszym stuleciu będzie on miał miejsce i to w takiej skali. Dla większości ludzi będzie on koszmarem dla innych okazją do wzbogacenia się. Pamiętajcie, zawsze na kryzysach dorabiała się elita a zwyczajni ludzie tracili swoje dobra.
Dlatego też spróbujcie odpowiednio przygotować się i zabezpieczyć swoje dobra przed utratą wartości.
Poniżej TOP powodów, które przyczynią się bądź już przyczyniły się do kryzysu:
1. Zalew inflacyjny spowodowany masowym dodrukiem pieniądza na ŚWIECIE (m.in. “COVID”) – dla zainteresowanych odsyłam do analizy z 2020 – link.
I tak inflacja w USA wyszła z kanału spadkowego (ostatnie 20 lat) i rozpoczęła trend wzrostowy!
9% – towa inflacja to dopiero początek – spodziewam się korekty tego wskaźnika w najbliższych miesiącach w rejon 5-6%, po którym powinien nastąpić ruch na szczyty (wg mnie okolice 30% – czyli TOP wszech czasów) – patrz wykres inflacji w USA – rys.1.
2. Drożyzna walutowa – mowa o rosnących cenach walut takich jak Dolar czy Euro.
Niejednokrotnie pisałem (link), że spodziewam się w przyszłym roku krachu na złotówce. Niemniej jednak w najbliższych tygodniach (miesiącach) spodziewam się chwilowego oddechu dla naszej waluty – kurs dolara może wg mnie dojść do poziomów 4 Pln, czyli poziomu dobrego do przetransferowania środków w PLN na te w $ (jak ktoś jeszcze tego nie zrobił). Docelowo dolar powinien zdeklasować PLN o co najmniej 100% wartości od ceny bazowej 4 PLN.
3. Rosnące ceny surowców – np ropa, gaz, pszenica – link do analizy z 2020
Spadające ceny na stacjach paliw w ostatnim czasie to z całą pewnością nie zasługa naszego Rządu czy też początek końca rosnących cen. To nic innego jak korekta po gwałtownym wzroście cen w ramach pierwszej fali wzrostowej tzw. 1-sza fala Eliota.
Docelowo spodziewam się horrendalnych cen paliw i gazu. Nie zdziwi mnie cena benzyny 25 PLN w przyszłym roku! (PS Orlen już zakupił wyświetlacze na 2-cyfrowe ceny!!).
4. Rosnące stopy procentowe – link do analizy z 2020
Pamiętacie jak ostrzegałem aby nie brać kredytów mieszkaniowych przy stopach w pobliżach 0%?. Tak jak prognozowałem stopy wystrzeliły, a obecne poziomy to nie koniec tej wspinaczki! Aby zdusić inflację Rządy na ŚWIECIE będą w dalszym ciągu zaciągać pętlę na szyjach kredytobiorców. Obecne Wakacje Kredytowe zapewne na niewiele się zdadzą przy poziomach inflacji jakie czekać nas będą w przyszłym i kolejnym roku 2024! (Tam dopiero widzę szczyt inflacji, a nie teraz w sierpniu jak prezes Glapiński wieści.)
5. Dostępność kredytów
Sprawdźcie to proszę – zawsze kiedy dostępność kredytów na rynku malała – zaraz po tym następował kryzys i spowolnienie gospodarcze. W obecnej sytuacji gospodarczej zdolność kredytowa ludzi drastycznie zmalała. Jeszcze w 2016 roku można było wziąć kredyt na 500k przy średniej pensji krajowej obu małżonków. Obecnie potrzeba 2-krotności średniej krajowej.
6. Brak inwestycji
No i całym dopełnieniem spirali kryzysowej jest brak apetytu inwestorów na nowe inwestycje. Brak inwestycji przyczynia się do wzrostu inflacji, a te z kolei powodują zadyszkę gospodarek. W takim otoczeniu stagflacyjnym aby przetrwać – należy odpowiednio chronić swój kapitał.
ale bzdury
to czy pisze bzdury to się okaże..
Dziękuję !
wedlug mnie newhach napisal prawde tak bedzie a na kiedy przewidujesz dolar ok 4zl korekta i zasieg ok 8zl to na gieldach krach dziekuje za madry artykul pozdrawiam
Wydaje mi się, że początek krachu wystąpi już w Nowym 2023 roku. Szczyt dolara szacuje na 2024-2025 rok. Tak to widzę obecnie.
Witam.
Jak Twoim zdaniem zachowa się GPW.
Niektórzy przepowiadają hossę inflacyjną , coś na wzór Turcji.
Ich waluta traci , ale giełda od dołka 2020 r zrobiła ponad 200 %.
Hey Leszek, Uważam, że obecnie na fali taniejącego dolara nasz Rynek powinien odbić i to sporo w tej fali korekcyjnej. Sądzę, że max 2200 – 2300 na W20 jest do zrobienia. Wg mojej opinii nie ma szans na żadną mega hosse jak w Turcji. Zwykle tak jest, że przed mega spadkiem jest spora podbitka. Oczekuje jej globalnie na Rynkach Swiatowych. Wyznacznikiem końca fali wzrostów będzie między innymi cena $ czy ropy. Okolice 4 +/- 0.2 Pln na $ i 50$ na crude oil powinny zakończyć ten impuls wzrostowy. Krach nadchodzi i jest już blisko. Ciężko powiedzieć, ile jeszcze dni bądź… Czytaj więcej »
PS Czy pamiętacie kiedy szczyt giełd nadejdzie wg Carolana??
newhach nie pamietamy mozesz podac:))))
wracam do artykułu z 2019
https://newhach.eu/krach-gieldowy-kalendarz-spiralny-carolana-2019/
Zobaczcie na nasz indeks W20.
Wygląda to pięknie. ORGR na moim wskaźniku już wybił.
Będzie mocna korekta wzrostowa.
można się podłaczyć pod trend. Pewnie w rejon 2300 polecimy.
to wychodzi ze dopiero czerwiec 2023 nastapi krach na gieldach
cos niechca rosnac geldy dolar tez korekta 4,50 i rosnie czyzby to juz byl moment do zajmowania pozycji short:)))
to jeszcze nie ten moment .
Niebawem fala w dół na zielonym.
cierpliwosci.
no to czekamy co dalej to moze jakas korekta i lki brac
newhach dolar nowe szczyty 4,79 sam niewiem co o tym myslec czy to jest podpucha
Paweł,
Spokojnie robia coś w rodzaju podwójnego szczytu i powoli powinno korekcić do 4.
no to czekamy tez mam ski na usd od 4,82
no wkoncu cus sie dzieje na tym dolarze dzis przemowienia holle i powella moze to zwali dolara mocniej pozdr newhach
ale lipa, dał nadzieje i znowu do góry:(. czekam na niskiego dolara żeby trochę zakupić waluty.